Romantyczny Paryż?
15:29Wydaje nam się,
że Paryż to romantyczne miasto zakochanych...
...ale czy naprawdę?
Jak się okazało,
Paryż wcale nie był taki idealny, jak widziałam go w obrazkach...
Tuż po wjeździe
do miasta widoki powaliły mnie z nóg: pudła i namioty służyły ludziom, jako
miejsca zamieszkania (w Paryżu byłam pod koniec listopada, czyli noce były już
chłodne). Nie wiem czy takie warunki do
życia pojawiły się w związku z dużą liczbą uchodźców czy tak było od zawsze,
ale dla mnie i tak to jest straszne i trudne do zrozumienia, jak ludzie potrafią
żyć w takich warunkach...
Centrum- całkiem inna
atmosfera. Nie ma tego ubóstwa, które mogliśmy obserwowac na obrzeżach, nawet
stosunkowo czyste miasto. Jednak i tutaj nie jest idealnie. Pola Elizejskie,
Wieża Eiffla, Łuk Triumfalny- wszędzie turyści oraz natrętni sprzedawcy
breloczków.
Po pierwszym dniu
byłam zupełnie zawiedziona... „Mój” wymarzony, idealny Paryż wcale nie był taki
idealny.
Myslałam, że cała
podróż urodzinowa będzie zepsuta, ale następnego dnia wstałyśmy wcześniej, by
najważniejsze miejsca zwiedzić bez tłumu, a później pozwoliłyśmy sobie trochę
się zabłądzić i to wszystko zrekompensowało! Odnalazłam te śliczne zaułki,
kawiarenki, parki, uliczki z cudowną architekturą i tym paryskim klimatem.
Odnalazłam ten „swój” Paryż, o którym marzyłam, czytałam i który oglądałam w
obrazkach. Ponownie się w nim zakochałam! Teraz mogę śmiało twierdzić, że lubię
Paryż, jest on śliczny, tylko trzeba skręcić w uliczkę, która leży dalej od
punktów turystycznych i już da się wczuć w klimat tego miasta!
Dlatego każdemu i
każdej polecam wstać wcześnie rano, dopóki wszyscy jeszcze śpią, wziąć kubek
ciepłej kawy i naprzód. Idź ulicami, poprostu tak przed siebie i ciesz się
ślicznymi widokami, piękną architekturą, ciesz sie chwilą. Właśnie taki Paryż
mi się podoba, takim go sobie wyobrażałam i jeżeli jeszcze kiedyś tam pojadę (a
pojadę na pewno), to właśnie w taki sposób spędzę czas w Paryżu: spacerując i
obserwując czym tak na prawdę oddycha miasto na codzień.
Podsumowując, trudno jest pisać o tym, jaki jest
Paryż. Chyba każdy go widzi inaczej. Te wady, o których pisałam, komuś będą
zaletą, a moje zalety- wadą, dlatego najlepiej jest pojechać i samemu wszystko
sprawdzić!
0 komentarze