Postanowiłam
napisać o tym
dlaczego warto być harcerzem?
Chcę aby każdy, kto się waha i ma
w głowie mnóstwo pytań: „Czy ta organizacja jest dla mnie? Czy Moje
dziecko/siostra/brat/kuzyn tam się odnajdzie? Czy to wszystko ma sens?” po
przeczytaniu tego wpisu sam odpowiedziałby sobie na te pytania.
![]() |
Przez cały rok czekasz na ogniska... fot. Agata Radulevič |
Harcerstwo, to
organizacja, o której bardzo różnie się mówi. Ci, którzy nie mieli okazji
poznać działalność tego ruchu, myślą, że “Harcerstwo, to tylko bieganie po
lesie, zabawy oraz śpiewanki przy ognisku”, jednak każdy, kto poznał idee
harcestwa wie, że kryje się w tym wszystkim większy sens.
Zostałam harcerką
w 2010 roku, miałam wtedy 12 lat. Wtedy też wiedziałam tylko o zabawach, śpiewaniu
i fajnej atmosferze. Dopiero z biegiem lat, zaczęłam zauważać, jak wiele ta
organizacja mi daje.
![]() |
Harcerstwo dało mi ludzi. fot. Paweł Giliauskas |
Po pierwsze,
hacerstwo dało mi ludzi.
Może to dziwnie brzmi, ale będąc harcerką poznałam
ludzi z niemalże całego świata, których łączy jedna organizacja i myśl. Każdy z
poznanych jest inny, ma inne hobby, pasje, ma inną, ciekawą historię do
powiedzenia, ale zawsze Was coś łączy. Z bagażem tylu znajomych, wiesz, że
nigdy nie zostaniesz sam, zawsze możesz liczyć na pomocną dłoń.
Wspólne przygody
tworzą najlepsze przyjaźnie. To właśnie poprzez wszystkie wyjazdy, zbiórki,
wspólne zadania, trudy i radości poznałam cudownych ludzi, których dzisiaj mogę
nazwać najlepszymi przyjaciółmi, bo to oni najlepiej mnie rozumieją, gdyż patrzą
na świat w podobny sposób. A nawet powiem więcej, podobno harcerskie pary tworzą
najlepsze małżeństwa! Osobistego doświadczenia w tym niemam, ale wśród
znajomych takie mam i mam wrażenie, że chyba rozumieją się nawet bez słów. Poczytać o tych parac możecie na przykład TU i TU 😊
![]() |
Bo one najlepiej rozumieją... fot. Agata Głuchowska |
Harcerstwo to przygody
o których mogłabym napisać osobną książkę, bo każda zbiórka to coś
niesamowitego. Może to być kolejne wyzwanie, nowa przyjaźń lub „odnowienie
starej”. Każdy biwak, to masa wesołych historii, o których wspominasz
miesiącami. Obóz... obóz to magiczne miejsce. Nie ważne ile masz lat, który to
obóz, zawsze (gwarantuję) będziesz o nim myślał jako o miejscu, do którego
chcesz wrócić. Czar ogniska, uśmiechy bliskich, wszystkie nagrane filmiki i
zdjęcia będą długo grzały w zimowe, chłodne wieczory (tu znów się dzielę
własnym sposobem na spędzanie długich ponurych wieczorów).
![]() |
Harcerstwo to przygody, o który mogłabym chyba książkę napisać. fot. Agata Radulevič |
Dzięki harcerstwu
mogłam sporo podróżować. Nie wiem, czy tylko ja byłam taką szczęściarą, ale
pierwsze „dalsze” podróże odbyły się właśnie z drużyną. To chyba dzięki tej
organizacji zakochałam się w tym, więc ten blog powstał też dzięki temu, że
jestem harcerką :D
Dzięki harcerstwu
odnalazłam siebie, zrozumiałam, że chcę studiować dziennikarstwo i właśnie w
Warszawie (to już osobna długa historia, o której tez może kiedyś coś napiszę).
Dlatego śmiało
twierdzę, że harcerstwo mnie wychowało, i właśnie dzięki kochanej drużynie (
„Viator” gorące uściski <3 ) i całej organizacji jestem taką, jaką jestem.
![]() |
Drużyna od której wszystko się zaczęło. fot. Agata Radulevič |
Jeżeli powyższych
wyznań zabrakło, czytaj dalej, a upewnisz się dlaczego warto (i opłaca się) być
harcerzem:
Jak już mówiłam
harcerstwo to ludzie, dlatego śmiało możemy twierdzić, że druh lub druhna
świetnie
potrafi współpracować w grupie.
Poczynając od zajęć na obozach lub
zbiórkach, gdzie wraz z grupą osiągamy postawione sobie cele, kończąc na intruktorach,
którzy potrafią zoorganizować zajecia i wyjazdy dla kilkudziesięciu osób. Takie
umiejętnoście przydadzą się i w szkole, i na studiach, doceni je także przyszły
pracodawca.
![]() |
Wszystkich łączy jedna organizacja. fot. Agata Radulevič |
Harcerstwo kształci prawidłowy system wartości.
Isnieją Prawo i Przyrzeczenie Harceskie,
które pomagają zrozumieć jak musimy się zachowywać, jakie ideały musimy
osiągać. Przyznam, nie każdy i nie zawsze przestrzega tych „zasad”, bo nie zawsze
się to udaje, najbardziej banalny przykład: 8. Harcerz jest zawsze pogodny.
Pomimo że wydaje się to takie proste, jednak w codziennym życiu wcale nie jest
to tak łatwo. Ale dzięki tej organizacji, wiesz, do czego musisz dążyć, możesz
postawić sobie konkretny cel.
I znów mogę
podzielić się osobistym doświadczeniem. Mnie harcerstwo nauczyło niesienia pomocy
innym, tak często nam to wpajano w głowy, że teraz wydaje się to być normalnym.
Poświęcasz się, aby pomoc tym, którzy najbardziej tego potrzebują. Na przykład
dział „Harcerskie Drzewo” ZHPnL, w ubiegłym roku wpadł na pomysł zoorganizować
koncert charytatywny, aby pomoc uzbierać środki na wybudowanie dziecięcego
hospicjum w Wilnie. Ekipa organizatorów to były osoby, z których tylko kilka
pełnoletnich. Jednak pomimo braku czasu (bo praca, szkoła, inne zajęcia),
pomimo braku doświadczenia- się udało. W tym roku znów organizujemy, tym razem
już nie tylko koncert... 😊 ( o tym możesz poczytać tu). Aby
wszystko zrealizować musisz czasem mniej się wyspać, zamiast pójścia do kina,
idziesz na zbiórkę, gdzie omawiacie poważne sprawy organizatorkie, o dziwo
czasem nawet brakuje czasu dla najbliższych, ale jednak, gdy rozumiesz po co i
dla kogo to robisz, zapominasz, o trudnościach i wiesz, że idziesz w dobrym
kierunku.
![]() |
Wiesz do czego masz dążyć. fot. Agata Radulevič |
Harcerstwo uczy
wymagać od siebie.
Poprzez sprawnoście, stopnie harcerskie i instruktorskie,
stawiamy sobie wymagania: czegoś nauczyć się, coś zrobić albo czegoś nie robić.
Nie ma żadnego przymusu, ale „zdrowa konkurencja” na początku robi swoje (gdy
jako młody harcerz/harcerka widzisz, że przyjaciel zdaje mnóstwo sprawności na
obozie, też chcesz mu dorównać), a później z wiekiem rozumiesz, że te wymagania
pomagają się rozwijąc i właśnie „dają kopniaka” by działać.
![]() |
Stopnie i sprawnoście motywują do działania. fot. Agata Radulevič |
Harcerstwo to kreatywność i samodzielność.
Kto z harcerzy nie musiał urządzić sobie namiotu w
ten sposób, aby w ciągu kilku tygodni dałoby się tam mieszkać jak w normalnym
pokoju? Albo na szybko wymyślić jakieś schronisko przed burzą? Albo ugotować
posiłek z (na pierwszy rzut oka, nie pasujących) kilku produktów? A wymyślić
zajęcia dla kilkudziesięciu harcerzy i harcerek (a do tego w różnym wieku)? A
odnaleźć się w nowym mieście i jeszcze udawać, że wiesz gdzie idziesz i
prowadzisz za sobą grupę (i w końcu dojść do wyznaczenego miejsca)? No i w
końcu, każdy będąc harcerzem układał piosenki czy okrzyki? :D To i jeszcze
mnóstwo innych zadań wykonują druhny i druhowie, i to nie byle jak, a najlepiej
jak potrafią, a potrafią zrobić to na wysokim poziomie! 😊
![]() |
Kto nie układał piosenki czy okrzyku podczas obozu? fot. Karolina Wołotko |
Mam nadzieję, że
ten wpis udowodnił, że jednak warto być hacerzem, ale jeśli jeszcze masz jakieś
wątpliwości, zerknij na te zdjęcia i filmiki... 😊