Okres podróży
wciąż bliżej i bliżej, dlatego mam dla Was wpis o Helsinkach, a dokładniej - co
warto tam zobaczyć.
Jak mam być
szczera, to stolica Finlandii nie zrobiła na mnie ogromnego wrażenia. Dlaczego?
Bo jest zbyt „porządna”. Wszystko jest zbyt poukładane, brakowało mi tam takiego
„życia”. Ale ma to też swoje zalety – nie ma tłumów turystów! Nawet najchętniej
odwiedzane przez turystów miejsca nie są zatłoczone, co sprawia, że zwiedzanie
jest w razy milsze. Dlatego jedź i sprawdź, czy Helsinki są w Twoim guście.
ZOBACZ TAKŻE:
Helsinki, moim zdaniem, to idealne miasto na
weekend. Sama tam spędziłam nie cały dzień i myślę, że akurat tego wystarczy
(może zabrakło dosłownie kilku godzin, by zwiedzić kilka miejsc, o których
napiszę w końcu). Byłam tam w 2016 roku,
czyli minęło ciut czasu, ale wątpię, że coś tam się zmieniło 😊
Zacznę od podstawowych
informacji:
- Waluta – euro
- Język – fiński lub szwedski (ale po angielsku też się dogadamy)
- Kiedy jechać? W czerwcu-sierpniu jest najcieplej. Na północy kraju w maju i czerwcu występują dni polarne, czyli okres, gdy całą dobę świeci słońce, zaś od września do marca możemy polować tam na Zorzę Polarną.
Co zobaczyć?
Katedra w Helsinkach
My swoje zwiedzanie rozpoczęliśmy właśnie od Placu Senackiego, gdzie po środku, na wzniesieniu stoi piękna
luterańska świątynia. Możesz wejść do środka, ale jak to u protestantów, nie
znajdziesz tam wiele ozdób, ani obrazów.
Na placu znajdziemy pomnik
Aleksandra II, który przypomina o ściśle powiązanej historii Finlandii z
Rosją.
Po obu stronach placu znajdziemy kolejne dwa zdobione budynki – siedziba premiera Finlandii oraz Uniwersytet.
Jeżeli macie więcej wolnego czasu możecie zajrzeć do Helsingin
kaupunginmuseo (adres: Aleksanterinkatu 16), to jest nieodpłatne muzeum Miasta
Helsinki. Sama tam nie byłam, ale podobno jest całkiem dobre. [napisz w
komentarzach jeśli byłeś (-aś)! ]
![]() |
Katedra w Helsinkach. fot. Paweł Giliauska |
Kampens Chapel – świątynia ciszy
Pomimo, że to jest świątynia luterańska, to myślę, że warto tu wejść
wyznawcom każdej wiary (a nawet niewierzącym). Jest to dobre miejsce dla
refleksji, bycia sam na sam ze swoimi myślami.
W państwach skandynawskich wielu ludzi cierpi na depresję, dlatego takie
miejsce, może być świetną „odskocznią” i miejscem, gdzie zapomnisz o wszelkich
problemach.
Polecam tam chwilę odpoczynku, jednak przed tym niż wejdziesz pamiętaj, by
wyciszyć telefon i siebie.
![]() |
Świątynia Ciszy. fot. Paweł Giliauskas |
Dworzec Główny i piękne ulice
Dworzec w Helsinkach słynie z dwóch par olbrzymich granitowych rzeźb, czy
są piękne – sprawa gustu, ale warto sprawdzić.
Jak pisałam, Helsinki nie jest oblegane przez turystów, dlatego spacer będzie przyjemny. Dodaj do tego uliczną muzykę – cudo. Jeśli z daleka zobaczysz mnóstwo szklanych butelek w jednym miejscu, to prawdopodobnie będzie pan Fedor Grigorev – obowiązkowo posłuchaj jego muzyki!
Jak pisałam, Helsinki nie jest oblegane przez turystów, dlatego spacer będzie przyjemny. Dodaj do tego uliczną muzykę – cudo. Jeśli z daleka zobaczysz mnóstwo szklanych butelek w jednym miejscu, to prawdopodobnie będzie pan Fedor Grigorev – obowiązkowo posłuchaj jego muzyki!
![]() |
fot. Gabriela Andruszkiewicz |
Sobór Zaśnięcia Matki Bożej (Uspenskin katedraali)
Duża, urocza świątynia z czerwonej cegły. Lubię taką architekturę, dlatego
mi się bardzo spodobała. Jest to największy sobór w Europie Zachodniej.
Trzynaście złotych kopuł ma symbolizować Jezusa Chrystusa i dwunastu apostołów.
Wewnątrz soboru podobno znajduje się przepiękny ikonostas (ale niestety nie
miałam możliwości sprawdzić). Więc osoby, które tam były – podzielcie się opinią,
czy warto wchodzić! 😉
![]() |
fot. Maksymilian Głuchowski |
Plac Targowy
Po upominki i miejskie smakołyki wędrujcie na plac targowy. Podobno często
tam goszczą mieszkańce miasta, więc ceny muszą być adekwatne.
Skalny kościół
Tu akurat nie byłam, ale opisy i zdjęcia robią wrażenie – więc polecam.
Twierdza Suomenlinna
Leży na osobnej wysepce, gdzie możecie dopłynąć promem. Znów – tutaj nie
byłam, ale słyszałam dużo poleceń. Dlatego – sprawdź!
![]() | |
|
Co zjeść w Helsinkach?
Jako bonus podrzucę Wam listę tradycyjnych potraw fińskich, bo podróże to nei tylko zwiedzanie, ale i „smakowanie” świata. UWAGA. Nie polecam czytać „vege czytelnikom”! 😄💜
·
Mięso
renifera -specjalnością jest smażone mięso z renifera serwowane z jagodowym
sosem oraz duszony renifer podawany z borówkami (poronkaristys).
·
Karjalanpiirakat – żytnie
pierogi nadziewane ryżem lub puree ziemniaczanym.
·
Fińskie
sushi – plasterki łososia lub śledzia ułożone na młodym ziemniaku.
·
Kainuulainen
Kalakeitto - jest to zupa rybna wywodząca się z regionu Kainuu , graniczącego z
Rosją.
·
Mykyrokka
- inaczej nazywana zupą rzeźnika, danie bardzo mięsne, w jej skład wchodzą
tłuste kawałki wieprzowiny oraz żytnie bądź jęczmienne kluseczki z krwią
wieprzową.
·
Rössypottu
– zupa z krwawą kiszką przygotowywaną z mąki żytniej z dodatkiem przypraw oraz
piwa.
![]() | |
|